Kimi Raikkonen to chyba największy pechowiec w Formule 1. Zespół McLarena ciągle prześladują jakieś problemy techniczne, które głównie koncentrują się na bolidzie Kimiego Raikkonena. Sezon 2006 Fin także rozpoczął od niespodziewanych problemów uniemożliwiających ściganie się z najlepszymi.
W Bahrajnie Kimi miał problemy z tylnym zawieszeniem, a w Malezji zakończył wyścig na pierwszym okrążeniu, gdy Christian Klien uderzył w jego bolid.„Po dwóch wyścigach, naprawdę mam nadzieję mieć w końcu weekend bez problemów w Australii tym bardziej, że bolid jest dobry i myślę, że możemy z nim osiągnąć dobry rezultat” powiedział Raikkonen. „Moim celem jest zdobycie dobrych punktów podczas tego wyścigu, aby przywieźć je do Europy.”
„Albert Park jest torem wymagającym dużej siły dociskającej i ma całkiem słabą przyczepność z powodu nawierzchni, która jest zawsze zakurzona, gdyż jest zwykłą, nieużywaną już drogą. Ale tor ten szybko czyszczony jest podczas piątkowych sesji treningowych i nawierzchnia zaczyna być gładka. Są tam również strefy wymagające ostrego hamowania i ostre zakręty, co sprawia trudności hamulcom i oponom, jak na przykład zakręt numer trzy. Tor wymaga również dobrej trakcji, aby móc szybko wyjść z zakrętów.”
„Australijski wyścig jest jednym z ulubionych - tak sądzę - przez większość ludzi związanych z tym sportem i jest tam zawsze bardzo entuzjastyczna atmosfera w Melbourne podczas tej imprezy.”
27.03.2006 15:31
0
co prawda, to prawda... ma chlopak pecha z tym mercedesem, i cos, nie da sie zdobyc tytulu z tym samochodem.
27.03.2006 15:43
0
Może wreście Raikkonena opuści pech i zacznie się pasmo sukcesów, bo jeśli nie będzie miał problemów z bolidem to ma duże szanse zajmować dobre lokaty w poszczególnych wyścigach.
27.03.2006 17:26
0
mam nadzieje ze kimi pojedzie bez problemow w tym wyscigu bo narazie nie mial zbyt szans pokazac co potrafi problemy i pech
27.03.2006 19:46
0
Po ostantich problemach teraz należy pokazać że się umie jeżdzić i czas wygrywać ale mechanicy też sie mszą postarac aby silnik nie wysiadł czego kimiemu nie życzę
27.03.2006 20:43
0
zycze kimiemu zeby juz mu sie tan zamochud niezepsuł
27.03.2006 21:40
0
Kiki jest dobrym kierowcą i chyba zabardzo mi musi tego udowadniach. Życzę żeby dojeżdżał do mety na jaknajlepszych miejscach =)
28.03.2006 09:51
0
Myśle ze jeśli w kwalifikacjach będzie w pierwszej trójce, a w wyścigu nic mu się znowu nie przydarzy to wygra w Australii
28.03.2006 19:21
0
jest najlepszy w stawce lecz nękany przez awarie nie może przebić sie do czołówki miejmy nadzieję ze po GP Australi to się zmieni
28.03.2006 21:38
0
Kimi NIE jest najlepszy w stawce panie szk6. Nie zostal mistrzem swiata, w kwalifikacjach jest slaby, ma usterkowy samochod i belkocze podczas wywiadow :)))
29.03.2006 13:48
0
Więc tak - czy jest najlepszy - biorę pod uwagę to, że dla kogoś może być najlepszy, ale tak obiektywnie patrząc to jest napewno dobry, ma potencjał, talent itd itp Jeśli siedziałby za kierownicą bolidu który nie rozsypie się przed metą to napewno mógłby być w czołówce. Więc jeśli McLaren poprawi różne usterki, to może na konto swojego zespołu Kimi zapisze kilka punktów.
31.03.2006 09:04
0
Jeśli nic mu się znowu nie przydarzy to na pewno powalczy
08.04.2006 13:11
0
kimi już dużo wycierpiał z powodu pecha chciałbym, aby mu zniknol ten pech.
04.05.2006 10:20
0
Panie maryanos Kimi jest najlepszy - w poprzednim sezonie to awarie samochodu pozbawiły go zwycięstwa. Kilka razy nie ukończył wyścigu mając juz prawie pewne 1 miejsce - awaria opony na ostatnim okrążeniu czy innym razem zawieszenia. Wiele razy startowałe z dalszych miejsc bo padał mu silinik a mimo wielkorotnie był na podium.
04.05.2006 10:21
0
Panie maryanos Kimi jest najlepszy - w poprzednim sezonie to awarie samochodu pozbawiły go zwycięstwa. Kilka razy nie ukończył wyścigu mając juz prawie pewne 1 miejsce - awaria opony na ostatnim okrążeniu czy innym razem zawieszenia. Wiele razy startowałe z dalszych miejsc bo padał mu silinik a mimo wielkorotnie był na podium.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się